30-letni mężczyzna, uzbrojony w ostre narzędzie, wtargnął do mieszkania, gdzie przebywała jego była partnerka wraz z obecnym partnerem. Według ustaleń, sprawca wyłamał drzwi i zaatakował mężczyznę, raniąc go narzędziem oraz zadając ciosy pięściami. Po usłyszeniu informacji o wezwanej policji napastnik zbiegł z miejsca zdarzenia.
Policjanci rozpoczęli działania, które doprowadziły do zatrzymania 30-latka w innym mieście – zaledwie kilka godzin po zdarzeniu.
Zgromadzony przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi na przedstawienie napastnikowi czterech zarzutów, w tym jednego zagrożonego najsurowszą karą – usiłowania zabójstwa (grozi za to nawet dożywocie). Pozostałe zarzuty to: groźby karalne, wtargnięcie do mieszkania, nieważenie.
W niedzielę, 24 listopada, sąd przychylił się do wniosku policji i prokuratury, nakładając na 30-latka trzymiesięczny areszt tymczasowy. Mężczyzna, mieszkaniec gminy Bartoszyce, spędzi ten czas za kratami, czekając na dalsze decyzje w swojej sprawie.
Napisz komentarz
Komentarze