Od 26 kwietnia w Mamerkach na Mazurach będzie można zobaczyć wierną replikę Bursztynowej Komnaty w skali 1:1. Nowy pawilon wystawowy pomieści pomieszczenie o wymiarach 10 na 10 metrów i wysokości 8 metrów. Bursztynowe ściany, sufit i podłoga odtworzone zostały z niezwykłą precyzją, by oddać klimat legendarnego arcydzieła. Nowa ekspozycja w Mamerkach to obowiązkowy punkt dla miłośników historii i tajemnic.
To nie przypadek, że właśnie Mamerki stały się miejscem takiej wystawy. W latach 2016-2017 prowadzono tu intensywne poszukiwania oryginalnej Bursztynowej Komnaty. Media z całego świata relacjonowały wydarzenia na żywo, a miejscowość zyskała ogromną popularność – śledziło je aż 15 milionów Polaków.
Oryginalna komnata, stworzona w XVIII wieku przez gdańskiego architekta Andrzeja Schlustera, zaginęła w czasie II wojny światowej. Po latach znajdowała się w Carskim Siole, a potem – po grabieży przez Niemców – w Królewcu. Od 1945 roku jej los pozostaje tajemnicą, a wartość szacuje się dziś na 500 milionów dolarów.
Czy skarb wciąż może być ukryty gdzieś w Polsce? Wśród możliwych lokalizacji wymienia się Góry Sowie, zamek Książ, a nawet same Mamerki. Lokalne legendy mówią o tym, że gauleiter Erich Koch miał wskazać właśnie to miejsce jako kryjówkę bezcennego dzieła. Jednak mimo wielu prób, komnaty nie udało się odnaleźć.

Napisz komentarz
Komentarze