W piątek (18 października) chwilę przed godziną 10:00 w Nowym Dworze (gmina Orneta) dzielnicowi zauważyli kierującego osobowym Fordem, który nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policjanci zatrzymali mężczyznę do kontroli. Podczas rozmowy z 53-latkiem mundurowi wyczuli alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu.
Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Teraz stanie on przed sądem i odpowie za jazdę po pijanemu. Za brak zapiętych pasów 53-latek został pouczony.
Samochód, którym jechał 53-latek, należał do niego – dlatego mężczyzna stracił go.
W tym samym czasie w Lidzbarku Warmińskim policjant ogniwa ruchu drogowego, jadąc ul. Astronomów, minął się z kierowcą Volkswagena. Funkcjonariusz rozpoznał mężczyznę, wobec którego w przeszłości interweniował. Wiedział, że posiada on aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Policjant zawrócił i ruszył za kierowcą VW. Ten na widok radiowozu z włączonymi sygnałami błyskowymi oraz dźwiękowymi przyspieszył i zaczął uciekać. W końcu zjechał na drogę gruntową, a następnie porzucił samochód wśród opuszczonych zabudowań i uciekł na piechotę.
Chwilę później został zatrzymany przez dzielnicowych z Lidzbarka Warmińskiego, którzy przywieźli go w miejsce, gdzie zostawił samochód.
65-latek faktycznie posiadał aktywny sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi, wydany przez Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Lidzbarku Warmińskim. Policjanci przekazali samochód, którym jechał mężczyzna wskazanej przez niego osobie.
Teraz mężczyzna odpowie za przestępstwo niestosowania się do orzeczonych środków karnych, za które grozi kara nawet do 5 lat więzienia.
W sobotę (19 października) policjanci otrzymali zgłoszenie o podejrzeniu, że kierujący osobowym VW jest pod wpływem alkoholu. Policjanci zatrzymali wskazanego w zgłoszeniu kierującego do kontroli drogowej. Okazało się, że podejrzenia osoby zgłaszającej były słuszne. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie 52-latka.
Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Samochód, którym jechał, przekazali trzeźwej osobie wskazanej.
Mężczyzna odpowie za przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za które grozi kara nawet do 3 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze