Na szczęście, w pobliżu znajdował się strażak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bartoszycach, który w czasie wolnym przyszedł z pomocą. Mimo że 59-letni mieszkaniec gminy Sępopol nie odniósł poważnych obrażeń, był kompletnie pijany i próbował oddalić się z miejsca wypadku. Strażak uniemożliwił mu to i natychmiast wezwał policję.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który stracił prawo jazdy i stanie przed sądem. Grozi mu do 3 lat więzienia za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Napisz komentarz
Komentarze